Dziś od rana w poniedziałek,
Dużo pracy ma baranek.
Bo Wielkanoc już za chwilę,
A tu jeszcze zadań tyle!
Najpierw będzie malowanie,
Nie na kartce ani ścianie…
Malowanie dziś pisanek,
Zaplanował nasz baranek.
Kształty krągłe i podłużne,
Już rysuje szlaczki różne,
Każde z jajek inne będzie,
Dla rodziny co przybędzie
To świąteczny upominek.
Zajmie mu to jeszcze chwilę…
Drugi punkt na kartki liście,
Żeby w domu było czyściej!
Odkurzanie, wycieranie,
Jeszcze trzeba zrobić pranie,
Bo w dzień taki to odświętna
Musi być koszula wzięta.
Uff… To mamy załatwione!
A czy ciasto upieczone?
Będzie to piaskowa babka,
Na nią zawsze wielka chrapka.
Każdy z gości ją uwielbia
I ukradkiem tylko zerka,
Czy ktoś obok nic nie widział,
Gdy już zjadł kolejny przydział…
Oj! Kto obiad ugotuje?
Podwieczorek przygotuje…
Coś na słono, coś na ostro,
Przecież nie jest wcale prosto
Zadowolić podniebienia,
Tyle rzeczy do zrobienia…
Pracowity ten baranek,
A dopiero poniedziałek…
Nasz baranku usiądź wreszcie,
Masz dni kilka przecież jeszcze.
Planowanie musisz wdrożyć,
Pracę swoją tak rozłożyć,
Żeby zdążyć powolutku,
Zrobić wszystko pomalutku.
Być zmęczonym? Wykluczone!
Będzie wszystko też zrobione
Nie w dzień jeden, ale kilka.
Odpoczynku będzie chwilka.
Bo to radość niepojęta,
Cieszyć się z takiego Święta!